Ostatnie na blogu

Jordania czyli pieszo przez pustynię. Dzień dziesiąty – Amman

Jordania czyli pieszo przez pustynię. Dzień dziesiąty – Amman. 21.03.2022   Wylądowaliśmy w końcu Ammanie. W końcu, bo podczas mojego poprzedniego pobytu ominęliśmy to miasto. A przecież warto tu przyjechać! […]

Jordania czyli pieszo przez pustynię. Dzień dziewiąty – Jerash.

Jordania czyli pieszo przez pustynię. Dzień dziewiąty – Jerash. 20.03.2022   Z Wadi Musa wsiedliśmy do busa i pojechaliśmy prosto do Jerash. Jechaliśmy autostradą biegnącą przez pustynię. Choć może nie […]

Jordania czyli pieszo przez pustynię. Dzień ósmy – Petra.

Jordania czyli pieszo przez pustynię. Dzień ósmy – Petra. 18.03.2022   Rano obudziłem się ze świadomością, że dziś nie trzeba dźwigać ciężkich plecaków…. Noc w łóżkach, dużo picia i dobra […]

Zobacz wszystkie