Polańska [Beskid Niski] – do 134,3 km
3 lipca 2004 Parne przedpołudnie po deszczowej nocy. Obserwacja wykonana poniżej szczytu, gdyż też jak wiadomo jest zarośnięty. Niby mgiełka, ale jak się dobrze przyjrzeć… Panorama na południowy zachód ( […]
3 lipca 2004 Parne przedpołudnie po deszczowej nocy. Obserwacja wykonana poniżej szczytu, gdyż też jak wiadomo jest zarośnięty. Niby mgiełka, ale jak się dobrze przyjrzeć… Panorama na południowy zachód ( […]
19.07.2021 – dzień ósmy Wysowa Zdrój Bóg odpoczywał po siedmiu dniach, ale w Grabiu w którym byłem wczoraj, nawet Bóg by nie odpoczął, zwłaszcza jakby miał głównie próbować leczyć zbuntowaną […]
18.07.2021 Dzień siódmy Grab – Wyszowatka – Radocyna – Konieczna – Jaworzyna Konieczniańska – Wysowa Zdrój Znowu jakoś się ciężko wstawało i zebrałem się do wyjścia około 7:20. Oddając […]
17.07.2021 Dzień szósty Czeremcha – Kiczera Jałowa- Barwinek – Baranie – Ozenna – Grab Dziś ma być nieco łatwiej, więc pospałem nieco dłużej i ruszyłem bez pośpiechu o […]
17.07.2021 Dzień szósty Czeremcha – Kiczera Jałowa- Barwinek – Baranie – Ozenna – Grab Dziś ma być nieco łatwiej, więc pospałem nieco dłużej i ruszyłem bez pośpiechu o […]
16.07.2021 Dzień piąty Jawornik – Wahalowski Wierch – Czystogarb – Pasika – Kanasiówka – Kamień – Czeremcha Dziś znów plany są spokojne, ale z takimi stopami nie ma co szaleć. […]
Okazało się, że gdzieś uciekł mi w podsumowaniach rok 2007. Istotny rok, pierwszy raz w końcu pojechałem gdzieś daleko i na długo. Nepal, bo to był cel pierwszej większej wyprawy, […]
Rok 2013 siłą rzeczy musiał być spokojniejszy od poprzedniego. Zdecydowanie mniej wyjazdów, toteż poziom fotografii nie oszałamia jak w roku ubiegłym. Coś tam jednak dało się wybrać ;-). Trochę statystyki: […]
Raz na kilka lat przytrafia się dzień, kiedy widać niemalże wszystko. Tego dnia, jak się okazało później, widoczność sięgała 250km ( np. Alpy Rodniańskie z Rumunii ). Gdyby człowiek wiedział… […]
W październiku udało się wyskoczyć na kilka dni w Beskid Niski. Pogoda dopisała wręcz nieprzyzwoicie. Podzieliłem zdjęcia na trzy grupy. Pierwsza to „Dolinami” – czyli to co można zobaczyć spacerując […]
W październiku udało się wyskoczyć na kilka dni w Beskid Niski. Pogoda dopisała wręcz nieprzyzwoicie. Podzieliłem zdjęcia na trzy grupy. Pierwsza, prezentowana poniżej, to „Dolinami” – czyli to co można […]
W październiku udało się wyskoczyć na kilka dni w Beskid Niski. Pogoda dopisała wręcz nieprzyzwoicie. Podzieliłem zdjęcia na trzy grupy. Pierwsza to „Dolinami” – czyli to co można zobaczyć spacerując […]
Jak już pisałem, jedna dwunastka wybrana wczoraj okazała się za mała. Toteż dziś suplement. I nie są to bynajmniej zdjęcia jakoś bardzo odbiegające od tych wczorajszych. Tym razem z Indii […]
Rok 2012 był dość niezwykły, w którym dominują dwa większe wyjazdy. Siłą rzeczy brakowało już trochę czasu na jeżdżenie gdzieś indziej. I do tego zupełnie nie mogę wybrać jakieś sensownej […]
Dziś niemalże prapoczątki. Pierwszy rok uganiania się z aparatem. Model dość prosty – fuji s602 – posiadający całe 3mln pikseli i 6-krotny zoom ;-). Ale na naukę był w sam […]
Rok 2008 to Norwegia. Siedem zdjęć. Do tego Beskid Niski (2) i okolice Włodawy (3): Jableczna, Włodawa i Różanka.