Ostatnie na blogu

[W stronę Everestu]. Dzień siódmy – Trawersem czyli na starym szlaku

Dzień siódmy – Trawersem czyli na starym szlaku 27.04.2024 Junbesi /2680m/ – Nunthala /2200m/ Byliśmy na dawnym szlaku prowadzącym z Jiri do Namche. Czasy świetności bezpowrotnie minęły. Turyści latają do […]

[W stronę Everestu]. Dzień szósty – Pikey Peak czyli pierwszy atak szczytowy.

Dzień szósty – Pikey Peak czyli pierwszy atak szczytowy. 26.04.2024 Pikey Peak Base Camp /3730m/ – Junbesi /2680m/ Rok temu, przeglądając informacje przez wyjazdem przypadkiem natknąłem się na wzmiankę o […]

[W stronę Everestu]. Dzień piąty – Jaki w rododendronach czyli jak nie oszaleć.

Dzień piąty – Jaki w rododendronach czyli jak nie oszaleć. 25.04.2024 Bhulhule /3530m/ –  Pikey Peak Base Camp 3730m/ Dzwoni budzik w telefonie. Zimno, nawet bardzo i ciemno. Wstawać? Moze […]

Zobacz wszystkie