Przy mnie stoi „zawodowiec”. Miał dwa aparaty, wiele białych i czarnych obiektywów, statyw, kolekcje filtrów, wężyk spustowy i Szerpę do noszenia tegoż. A pogoda z nas nieco zadrwiła. Bo w zasadzie jest bezchmurnie. Są na niebie trzy chmurki. Jedna zasłania wschód słońca, druga masyw Annnapurny a trzecia Dhaulagiri 😉 Coś tam jednak widać, coś tam jednak wschodzi…. np. Annapurna Południowa i na lewo od niej mały czubek Annapurny I
Machhapuchhre nieco bardziej zawstydzona….
Annapurna I wraz ze swoją zachodnią ścianą
Potem już widać nieco więcej… – Machhapuchhre
Annapurna Południowa
Dhaulagiri
Dhaulagiri
Potem przyszły chmury i wygoniły ludzi z powrotem do Ghorepani
I czas było zacząć zejście. Jedyne 2200metrów w dół. Lekko nie będzie.
Znów te lasy rodondrenowe
Znalazł sie też czas na relaks
Bo kiedyś trzeba w końcu się wyszumieć 😀
Od wioski Ulleri w dół bło ponad 3,5 tysiąca schodów. Nokaut dla kolan.
Widoki były pierwszoplanowe, niestety większe góry były zasłonięte.
Udało się zejść prawie na dół. Czas na dożynki 😉
I znów banany
I już blisko końca. Doszliśmy do Birethandi (1025m) już koło 17 tej. Nie było sensu iść do drogi i łapać coś do Pokhary.
Zwłaszcza, że zaczęło padać! W Birethandi było ciepło, dobre piwo, oczywiście po dużych targach ( z 280 na 200Rs) i najpyszniejsze lassi bananowe w historii. Brakuje nam go teraz 😉
Dzień 1 Warszawa – Kathmandu
Dzień 2 Kathmandu
Dzień 3 Kathmandu – Bhulbhule
Dzień 4 Bhulbhule – Jagat
Dzień 5 Jagat – Thonje
Dzień 6 Thonje – Chame
Dzień 7 Chame – Upper Pisang
Dzień 8 Upper Pisang – Manang
Dzień 9 Manang – Khangsar
Dzień 10 Khangsar – Tilicho Base Camp
Dzień 11 Tilicho Lake
Dzień 12 Tilicho Lake – Yak Kharka
Dzień 13 Yak Kharka – Thorung Phedi
Dzień 14 Thorung Phedi – Muktinath
Dzień 15 Muktinath – Jomosom
Dzień 16 Jomosom – Kobang
Dzień 17 Kobang – Do Kholagaon
Dzień 18 Do Kholagaon – Ghorepani
Dzień 19 Ghorepani – Birethandi
Dzień 20 Birethandi – Pokhara
Dzień 21 Pokhara – Sauraha
Dzień 22 Sauraha
Dzień 23 Sauraha – Kathmandu
Dzień 24 Kathmandu
Dzień 25 KathmanduPublikuj posta
Dzień 26 Kathmandu-Warszawa