[iran] Persepolis. Iran w odcinkach cz. XIV

26 września 2013
Persepolis. Iran w odcinkach cz. XIV.

Persopolis leży jakieś 60 km od Sziraz. Jedziemy na miejsce taksówką. Jest nas czwórka, więc szybko i tanio. Po drodze mijamy taki ciekawy mural.

Niecała godzina i jesteśmy na miejscu. Wokół góry. Jeszcze ranek, a już gorąco. Persepolis to jedno z najbardzej znanych miejsc z czasów starożytnych. Założone w 518 r.pn.e. przez Dariusza I, władcę Persji z dynastii Achemenidów. Było jedną z czterech stolic imperium perskiego. Zamieszkiwano w nim tylko wiosną i jesienią, czyli w czasie gdy dało się tu wytrzymać. Latem było za gorąco, a zimą za zimno. Niecałe 200 lat później miasto zdobył Aleksander Wielki. Jak zdobył to i spalił.

Obszar pałacu zajmował teren o wymiarach ok. 297 × 448 m na platformie zlokalizowanej u stóp wzgórza. Do pałacu podchodzimy monumentalnymi schodami.

Po wejściu ukazuje sie nam Brama Wszystkich Ludów. Strzegły jej rzeźby skrzydlatych byków. Za bramą znajdował się portyk wsparty na czterech kolumnach. Do dziś zachowały się trzy i resztyki tegoż portyku.

Nie oczekiwaliśmy wiele sobie od Persopolis. Okazało się jednak, że warto było tu przyjechać. Naprawdę ciekawe.

Po godzinie włóczenia napłynęły masy turystów z wycieczek zorganizowanych. Oj, nagle zrobiło się tłoczno. No, ale co było robić 😉

Przy schodach prowadzących do Pałacu Apadana, którymi prowadzono ważnych gości, możemy oglądać najlepiej zachowane ślady dawnej Persji. To reliefy zdobiące ściany wzdłuż schodów. Przedstawiają one procesje biorące udział w jakieś uroczystości. Przedstawione postaci, będące przedstawicielami wszystkich ludów Imperium, niosą dary dla króla.

A tyle pozostało z pałacu Apadana.

Powyżej kompleksu pałacowego znajdują się dwa grobowce, Artakserksesa II i Artakserksesa III. My byliśmy przy tym pierwszym.

Warto tu wejść, w nagrodę otrzymujemy piękny widok na całe Persopolis. Na środku widać pozostałości po wielkim pałacu 100 kolumn. Za nim pałac Apadama. W prawym górnym rogu, wejście, czyli Brama Wszystkich Narodów. Na lewo od pałacu Apadama widać Tripylon, mieszczący salę w kórej przyjmował gości Kserkses I.

Wróciliśmy na dół. Schody prowadzące do Tripylonu.

Kolumny pałacu Apadama.

Zrobiło się już bardzo gorąco. Dziwe godziny minęły i wróciliśmy do naszego kierowcy. Jedziemy jeszcze do Naqsh-e Rostam, zwane też Nekropolis. Już z daleka widać wielkie grobowce wykute w skale. Bardzo malownicze miejsce. Znajdują się tu groby czterech władców Persji: Dariusza I i II, Kserksesa I i Artakserksesa I. Położone wysoko w skale, specjalnie po to by nikt nie przeszkadzał im w spoczynku.