[czarnohora] 23-26.06.2011

No i udało się pojechać i wrócić. Howerla już drugi raz oparła się i wejść nie pozwoliła. Cóż, spróbujemy trzeci raz. Pogoda była kiepska, ale i tak lepsza od tej […]

[włodawa] 15.06.2011 Zaćmienie księżyca

No tak, bylo dziś, a nawet zdaje się jeszcze się nie skończyło. Wpierw były chmury, a potem nagle cos sie pojawiło. Niestety, o losie ;-), statyw przebywa w sobie tylko […]

[uzbekistan] Jedwabnym Szlakiem cz. III – Samarkanda

Nasza opowieść może nie po kolei idzie sobie, ale trzeba było odpocząć przed kolejnym odcinkiem z cyklu miejsko-zabytkowego. My na miejscu nie mieliśmy takiej przerwy, zaliczaliśmy dzień po dniu Chiwę, […]