[zobaczyć k2] – Dzień dwudziesty drugi. Skardu czyli nienierobienie.
Dzień dwudziesty drugi. Skardu czyli nicnierobienie. […]
Dzień dwudziesty drugi. Skardu czyli nicnierobienie. […]
Dzień dwudziesty pierwszy. Skardu czyli koniec treku. […]
Dzień ósmy. Jhula czyli trochę jakby gorąco […]
Dzień szósty. Skardu czyli dzień świstaka. […]
Dzień piąty. Skardu czyli witamy w górach. […]
Dzień czwarty. Karakorum Highway czyli dalej jedziemy w góry. […]